To wyjątkowe miejsce jest ucztą dla wszystkich zmysłów. Zapach oleju przeplata się z aromatem benzyny i wysłużonych opon. Dawna motoryzacja ma coś w sobie. Mawiają, że ma duszę i jest nieśmiertelna. Zgadzamy się z tą tezą.

Muzeum Motoryzacji w Jeleniej Górze

Odwiedziliśmy niedawno nowo powstałe Muzeum Motoryzacji w Jeleniej Górze i jesteśmy pod dużym wrażeniem podejścia muzealników do każdego gościa. Przede wszystkim największą robotę robią tu przewodnicy, którzy wciągają odwiedzających w ten niesamowity świat dawnej motoryzacji! My w tę wędrówkę udaliśmy się z prezesem Królewskiego Towarzystwa Automobilklubu Jelenia Góra — Ryszardem Piotrowskim, który opowiedział nam całą historię tego miejsca oraz wystawionych tutaj maszyn. A jest co oglądać i posłuchać tak pięknych historii o każdym wystawionym automobilu!

Muzeum podzielone jest na cztery części. Pierwsza opowiada o historii dolnośląskich sportów motorowych. Miejscowy Rajd Karkonoski był dumą regionu i jemu poświęcono największą część ekspozycji, ale nie zabrakło pamiątek z fantastycznego Rajdu Polski (to drugi najstarszy rajd na świecie, tuż za Rajdem Monte Carlo) oraz Rajdu Elmot. Świetną imprezą już w formie historii była kiedyś tzw. „sześciodniówka” Enduro. Startował w niej 13-krotny dziś mistrz Rajdu Dakar Stéphane Peterhansel! Zachowały się analogowe zdjęcia z tamtego okresu.
Licznie zgromadzone pamiątki świadczą o długiej historii polskiego motorsportu. Wśród przewodników znajdują się także byli kierowcy oraz piloci rajdowi. Oni opowiedzą wam, na czym polega ten fach i czym się go „je”. Wyjaśnią także tajniki rajdowego opisu trasy i opowiedzą o swoich przygodach na rajdowych trasach.


Druga część muzeum nazwana jest „Historia kołem się toczy” i związana jest z automobilami o polskiej historii.
Szczególną uwagę przykuwa piękna rządowa limuzyna — Polski Fiat 518 z 1931 r. Jeździł nią admirał Józef Unrug, twórca polskiej floty.



Kolejną perełką na wystawie jest pozłacany 24-karatowym złotem Ford T z 1924 r. Ciekawy jest fakt, że Ford ten pochodzi z polskiej linii montażowej.

Prowadzenie Forda T nie należało do najłatwiejszych. Kierowca musiał opanować szereg procedur oraz dźwigienek, wiedzieć która, do czego służyła i kiedy ją użyć.
Jazdy nie ułatwiał układ kierowniczy. Nie posiada on ograniczenia skrętu i nie zachowując ostrożności, można je ustawić pod kątem prostym do kierunku jazdy. W trakcie jazdy taki manewr wiąże się z przewrotką na bok!
Przyjrzyjcie się paskowi napędowemu. Wygląda jak zwykły pasek do spodni.

Oryginalnym rekwizytem jest zabytkowy licznik montowany dawnej w taksówkach.


Essex Super Six z 1927 roku to klasyczny amerykański pojazd na drewnianych szprychach i silniku o pojemności aż 6 litrów!. Essexy były najpopularniejszymi autami, które jeździły w okresie międzywojennym na taksówkach w Warszawie.



Kolejna wystawa zatytułowana jest „100 years of speed” i poświęcona została samochodom rajdowym. Wśród wystawionych aut zobaczycie treningówkę Krzyśka Hołowczyca — Toyotę Celicę, która następnie przeszła na własność jeleniogórskiego matadora Marka Gieruszczaka, dwulitrowego Poloneza w barwach OBRSO.



Rajdowe maluchy to legendarne maszyny pędzące po polskich odcinkach specjalnych. Większość polskich gwiazd motorsportu zaczynała przygodę z rajdami właśnie za kierownicą Fiata 126p.
Poniżej legenda francuskich szos — Citroen 2CV. To kultowe auto było produkowane przez 41 lat!



Czy słyszeliście kiedyś o przygodach kobiety nazywanej „Indiana Jones w spódnicy”? My też nie!
Pan Ryszard opowiedział nam historię Alohy Wanderwell. Ta niezwykła kobieta jako pierwsza na świecie okrążyła dookoła świat samochodem marki Ford T! Tę fascynującą podróż odbyła w latach 1919-1926. Aloha to hawajskie słowo oznaczające powiew życia.

Ciekawostką jest fakt, że Pan widoczny na poniższym zdjęciu (po prawej stronie) to Walter Wanderwell. To on wciągnął przyszłą podróżniczkę do tego świata, a jak się okazało, był to Polak o prawdziwym nazwisku Pieczyński, który wyemigrował z Polski i postanowił zorganizować podróż dookoła świata.
Walerian Jan Pieczyński był tajemniczą postacią, uchodził nawet za szpiega w trakcie I wojny światowej!.


W trakcie podróży Aloha zakochała się w Polaku, za którego wyszła i urodziła im dwójkę dzieci.

Dla miłośników dwóch kółek przygotowywana jest piękna wystawa polskich motocykli i motorowerów przed i wczesnopowojennych. Piękny Sokół, WSK i skuter OSA już wzbogaciły kolekcję.

Ekspozycję uzupełnia quad, którym Mariusz Matuszak startował w Rajdzie Dakar.

Książka drogowa Rajdu Dakar przesuwana wówczas była na rolkach. Kierowca ma pod ręką manetkę, którą uruchamia i blokuje przesuwanie trasy.


Muzeum Motoryzacji w Jeleniej Górze znajduje się na II poziomie Galerii Nowy Rynek. Zwiedzanie muzeum tylko z przewodnikiem.
Masz pytania, komentarze? pisz śmiało, ale z klasą :-)