W artykule tym przedstawimy Wam nasze sprawdzone sposoby na walkę ze zmęczeniem oraz znużeniem podczas dłuższych podróży samochodem. Każdy z nas ma inną tolerancję na osiągnięcie punktu skrajnego, w którym zaczynamy odczuwać stan zmęczenia, tracimy koncentrację, bolą nas plecy, ręce, szyja i stajemy się senni. Po pierwszych symptomach stajemy się rozdrażnieni i wrasta poziom wewnętrznej irytacji. Wiele rzeczy dookoła wkurza i rozdrażnia, a współużytkownicy drogi jeżdżą jak ostatnie barany pod słońcem! Znacie to skądś? Zapewne tak 😉

Istnieją jednak pewne sposoby, które wydłużą czas koncentracji, walczą z nadchodzącą sennością i podnoszą na duchu kierowcę w trakcie pokonywania kolejnych, trudnych kilometrów. Ważne jest to, że mogą się sprawdzić u większości ludzi. Oto one:

• Przed podróżą wyśpij się! wiemy, że prosto jest tak napisać, kiedy w rzeczywistości przed podróżą jesteśmy tak zaoferowani tym wyjazdem, przygotowaniami i wielką nadchodzącą przygodą, że bardzo ciężko przychodzi tak ważny sen. Często w nasze podróże startujemy około 3 nad ranem i na początku miałem obawy, czy 4 godzinny sen będzie wystarczający (pójście spać o 22, pobudka o 2 w nocy). Jest to do ogarnięcia pod warunkiem, że prześpicie w całości poprzednią noc i będziecie wypoczęci.

• Przed podróżą miej spakowany samochód i ogarnięte wszystkie tematy związane z wyjazdem! Nie ma nic gorszego jak poranna gonitwa z klamotami i wpychanie ich na siłę w każdą wolną przestrzeń samochodu! Po pierwsze taka akcja wywołuje stres, emocje i podnosi ciśnienie. Taki stan przyniesie kierowcy w ciągu dnia szybsze zmęczenie i źle wpływa na koncentrację. Po drugie bieganie w tę i z powrotem powoduje wysiłek fizyczny i prowadzi do spocenia się, co w konsekwencji może wywołać w trakcie jazdy spory dyskomfort.

• Miej przygotowany kompletny plan podróży – trasę, odległości, parkingi – postoje, stacje paliw, miejsca w których będziecie jedli oraz noclegi. Po drodze można również pozwiedzać ciekawe miejsca. Polecamy zakup naszego Planera Podróży, który ułatwi Wam znacząco proces planowania.
• Wstań wyspany, wykąp się, zjedz kanapkę i wypij kawkę. Potem zabierz spakowane wcześniej dokumenty, pieniądze i prowiant na drogę. Wyjdź, wsiądź do auta i ruszaj w drogę!

• Napoje w drodze – polecamy YERBA MATE! Jest idealnym wyborem dla wszystkich, którzy poszukują pobudzającego napoju. Jest doskonałą alternatywą dla kawy.

• Przekąski na drogę – jadąc długo fajnie uprzyjemnić sobie drogę smaczną przekąską. Mogą to być kabanoski, jogurty, batoniki energetyczne, owoce i warzywa (np.: chrupiące, pokrojone marchewki, pokrojone jabłuszka, banan), chrupki, żelki i rogaliczki.

• Temperatura wewnątrz auta – na wakacyjne kierunki użyteczna jest sprawna klimatyzacja. Jazda w upale bez klimy jest wycieńczająca i osoby przyzwyczajone do niej powinny sprawdzić stan układu klimatyzacji przed podróżą. Ważne, aby w trakcie jazdy temperatura nie była zbyt niska, gdyż na długiej trasie wnętrze samochodu może się mocno wychłodzić i przeziębienie u pasażerów murowane! W zimie natomiast nie grzejcie jak w piecu, bo zbytnie ciepełko wyzwala szybciej senność.

• Włącz muzykę jaką lubisz – poziom głośności dostosujcie do możliwości usłyszenia dźwięków z zewnątrz. My słuchamy często audiobooków oraz podcastów z You Tuba. Kiedy jest taka możliwość to parujemy przez bluetootha telefon z autem, kiedy jej nie ma podpinamy mały głośniczek do telefonu.

• Dobry kompan podróży może wprowadzić ciekawą konwersację, która uprzyjemni drogę, jednak nie polecam zbytniego zrzędzenia nad uchem, bo osiągnięcie efekt odwrotny do zamierzonego! 😉 Dobrym rozwiązaniem są częste zmiany na fotelu kierowcy (pod warunkiem, że współpasażer jest również kierowcą i zna plan trasy). Można zamienić się w połowie drogi lub np.: po przejechaniu ustalonego dystansu (opcja może być lekko uciążliwa z powodu ustawiania pod kierowcę fotela, lusterek, wysokości kierownicy itp.).

• Postój na MOPie co 200 km – mniej więcej co taki dystans stajemy na parkingu jadąc autostradą. Poza nimi postoje dostosowujemy do panujących warunków, jakości drogi i skali jej trudności. W czasie postojów zjedzcie coś smacznego i napijcie się czystej wody.

• Postój na MOPie wykorzystajcie na toaletę i lekkie ćwiczenia ruchowe – pajacyka. Rozciągnijcie mięśnie i rozprostujcie kości. Poruszajcie także nadgarstkami zmęczonymi od trzymania kierownicy.

• Po kilku godzinach jazdy, kiedy jest taka możliwość, rozkładam na trawniku karimatę i kładę się na 10-15 minut, zamykając oczy. Przy samotnej jeździe ta opcja raczej odpada – ktoś musi zwracać uwagę na samochód i zapakowane rzeczy.
• Nie jedź z pełnym pęcherzem! Kiedy czujesz, że musisz iść do toalety – zrób to na najbliższym parkingu czy stacji. Nigdy nie wiadomo czy na Twojej trasie nie pojawi się korek i wówczas zaczyna się problem…
• Zainwestuj w dobre okulary! zarówno te dopasowane do wady wzroku, jak i słoneczne. Nic bardziej nie wkurza, jak jazda pod palące słońce. Poza tym jest to niebezpieczne z powodu słabej widoczności.

• Umyj dokładnie wszystkie szyby (zewnątrz i środek) oraz lusterka.
• Lekkie ubranie i wygodne buty – ubierz się w lekkie i wygodne ciuchy. Nie ubieraj się zbyt grubo bo będziesz odczuwać dyskomfort w trakcie jazdy, a Twoje ruchy mogą być skrępowane. Miej na podorędziu jakąś cieplejszą bluzę na wypadek niespodziewanego wyjścia z auta. Kontroluj odpowiednią temperaturę wewnątrz auta.
• Zainwestuj w dobrą matę masującą podłączaną do gniazda zapalniczki. W długiej trasie odrobina przyjemnego masażu wynagrodzi kierowcy trudy podróży.
• Zainwestuj w dobry rozgałęźnik prądu do podłączenia kilku odbiorników – np.: telefon, nawigację, matę masującą, termos z grzałką, przenośne DVD dla dzieci itp. Rozgałęźnik podłącz do gniazda zapalniczki.
• Zainwestuj w przenośne DVD dla dzieci oraz przygotuj przed wyjazdem zabawy słowne. To uprzyjemni dzieciakom czas i oddali wizję marudzenia oraz znużenia podróżą. Możesz kupić książeczkę z gotowymi zabawami na drogę.

• Przed wyjazdem pobierz potrzebne mapy podróży do pamięci obu telefonów, aby były dostępne w trybie offline na wypadek zaniku sieci i internetu. Jeden zestaw map w telefonie kierowcy, a drugi u partnera podróży.

• Miej w zasięgu ręki chusteczki nawilżane do wytarcia rąk i twarzy. Mogą być takie w wersji odświeżającej.
• Planer podróży z rozpisaną trasą, parkingami, stacjami paliw i restauracjami. Można dołożyć do planu atrakcje turystyczne, które chcielibyście zobaczyć po drodze. Polecamy nasz autorski planer, który kupicie tutaj
• Wykup ubezpieczenie assistance na wypadek awarii samochodu. Bez niego czekają Cię spore wydatki i masa stresu.
• Wykup ubezpieczenie turystyczne dla siebie i całej rodziny jeśli podróżujecie razem. W przypadku jakiś niespodzianek zdrowotnych w trasie i na miejscu, możesz skorzystać z pomocy medycznej. Dzisiejsze polisy powinny zawierać także opcję zachorowania na Covid-19.

• Jeżeli posiadasz starą klasyczną nawigację to zabierz ją ze sobą. Przyda się także mapa w wersji papierowej – najlepiej atlas samochodowy. Nowinki technologiczne lubią zawodzić i wówczas najlepszym rozwiązaniem stają się stare sprawdzone metody nawigacji.

• Zabierz dodatkową ładowarkę do telefonu – zarówno w opcji do gniazdka w domu, jak i do samochodu. W przypadku awarii podstawowej masz zapasową. Po co biegać po sklepach czy stacjach paliw i przepłacać za nową ładowarkę.
• Pasażerowie mogą zaopatrzyć się w podróżne „rogaliki” na szyję, które pozwalają oprzeć głowę i zwiększają komfort w trakcie drzemki.
• Kiedy ty i wszyscy z tobą podróżujący są już bardzo zmęczeni, nie ryzykuj, tylko zdrzemnij się na najbliższym postoju lub znajdź pokój do wynajęcia lub kemping i w dalszą drogę wyrusz/cie z nowym dniem.

Na koniec – równie ważne co samo przygotowanie się do podróży jest zachowanie pogody ducha oraz dobry humor. Dobre samopoczucie ma znaczący wpływ na przebieg drogi, więc uważaj, aby nie wstać w dniu wyjazdu lewą nogą 😉

BAJKI DLA DZIECI W PODRÓŻY

Zobaczcie długą podróż na Sycylię: Samochodem na wakacje.pl | Maluchem na Sycylię oraz Samochodem na wakacje.pl | Wakacje pod namiotem – jaki ekwipunek zabrać i ile to kosztuje?