Sosnówka to niewielka wieś leżąca pomiędzy dolnośląską Twardogórą a Oleśnicą. Z głównej drogi skręcam w prawo w wąską i piaszczystą uliczkę. Po nierównościach sunę powoli do przodu w kierunku lasu. Po jakichś dwustu metrach osiągam cel i moim oczom ukazuje się zadziwiający widok kilkudziesięciu kawałków muru berlińskiego, ustawionych w odstępach co kilka metrów.
To, co widzę, jest najprawdziwszą jego częścią dzielącą niegdyś mieszkańców Berlina na wschodnich i zachodnich. To dawna granica śmierci, zniewolenia i ograniczonych praw człowieka. Kto wszedł od wschodu w pole pod murem, miał pożałować na całe życie. Mur to także podział pomiędzy luksusem i dostatnim życiem zachodu a szaroburą i monotonną rzeczywistością wschodnich Niemiec.
Mur berliński w Sosnówce
Po upadku komunizmu runął i mur. W modzie było wówczas dzielenie się nim i jego symboliką z różnymi narodami, ludźmi władzy i biznesu. W Tbilisi stoi jeden kawałek podarowany Gruzinom przez władzę Niemiec.
Kawałek muru berlińskiego ustawiony w Tbilisi w Gruzji
Skąd zatem w małej Sosnówce wziął się kawał muru berlińskiego?
Inicjatorem całej tej akcji jest niemiecki stomatolog polskiego pochodzenia – Pan Ludwik Wasecki. Historia ta rozpoczęła się wraz ze szturmem zachodnich berlińczyków na mur. Miało to miejsce w listopadowy dzień 1989 r. Przejścia graniczne pomiędzy Berlinem wschodnim a zachodnim zostały otwarte. Mur dzielił Niemców przez ponad 28 lat. Był najbardziej namacalnym symbolem zimnej wojny, prawdziwą kurtyną, nie żelazną, ale betonową.
Pamiątka dla turystów – kawałek muru berlińskiego z modelem Trabanta
Jak zaczęła się ta historia z murem berlińskim w Polsce?
Już po upadku muru w Berlinie Ludwik Wasecki wykonał swój projekt oparty na historii i życiu mieszkańców po obu stronach muru. Arkusz styropianu obłożył tynkiem z betonu. Po wyschnięciu namalował na nim graffiti. Pośrodku przebijał się rozpędzony Trabant w kolorze złotym. Była to symbolika dostatniego i bogatego życia na zachodzie. Tył Trabanta był szarobury jak cały blok wschodni.
Swoje dzieło w formie zdjęć umieścił w poczekalni przed gabinetem dentystycznym. Zbiegiem okoliczności wypatrzył je polski pacjent dr Waseckiego – reżyser Jerzy Hoffman, który zaproponował dentyście zapoznanie go z dr Hildebrandtem, twórcą Muzeum Muru Berlińskiego i wszystkiego co jest z nim związane.
Mur berliński
Mur berliński
Mur berliński
Z ust dr Hildebrandta padła propozycja wykonania projektu Ludwika Waseckiego w oryginalnym murze. Wówczas pojawia się w projekcie postać Hagena Kocha. Człowiek ten wyznaczał dla Stasi w 1961 r. linie muru, najpierw na papierze potem malując je na ulicach Berlina. Koch zorganizował sześć kawałków muru, które pojechały do Polski.
Transport był nie lada wyzwaniem ze względu na wymiary pojedynczych części muru i ich ciężar. Kolejne kawałki muru przyjechały do Sosnówki z Monte Carlo, w którym odbyła się największa aukcja sprzedażowa pozostałości muru. Gdy kilka jego kawałków nie zostało odebranych przez ich nowego właściciela, Ludwik Wasecki nabył je na preferencyjnych warunkach.
Mur berliński w Berlinie
Mur berliński w Berlinie
Mur berliński w Berlinie
Dziś instalację artystyczna Ludwika Waseckiego możecie obejrzeć bezpłatne we wsi Sosnówka. Kilkadziesiąt kawałków muru stoi obok siebie tworząc parabolę. Razem kreują wyjątkowe dzieło z zabetonowaną historią dwóch systemów, dwóch jakości życia, dwóch dążeń i marzeń, dwóch wolności. Galeria z Sosnówki to dziś największe zgromadzenie części muru berlińskiego poza Berlinem oraz w Polsce. Dlatego warto tu przyjechać i odświeżyć pamięć o dawnych losach Berlińczyków i podzielonym narodzie.
Charlie Point
Charlie Point – kultowe miejsce na mapie Berlina! To najsłynniejsze przejście graniczne pomiędzy strefą Amerykańską a Sowiecką. Październikowa noc roku 1961, w tym miejscu o mały włos nie stała się niemym świadkiem rozpętania III wojny światowej. Czołgi USA stanęły w gotowości bojowej naprzeciw czołgom ZSRR!
Mur berliński
Mur berliński
W muzeum Trabanta – po niemiecku Trabant oznacza „sputnik”, a nazwa ta wzięła się na cześć wystrzelenia przez ZSRR pierwszego sztucznego satelity w kosmos.
Jedna z wież wartowniczych strzegących granicy podziału miasta na dwie części
W manifeście i sprzeciwie mieszkańcy NRD negowali podział Niemiec na RFN i NRD. Chcieli jednych zjednoczonych Niemiec.
W mundurze NRD-owskiego pogranicznika
Przeczytaj o okrutnym więzieniu Stasi na wschodzie NRD
Dla zuchwałych przygotowano małe cele w więzieniu. System NRD nie tolerował sprzeciwu wobec ustaleń władzy.
Samochód do przemytu ludzi ze wschodu na zachód
Samochód do przemytu ludzi ze wschodu na zachód
Materiał o murze berlińskim w Sosnówce powstał na podstawie historii opisanej w książce „Mur. 12 kawałków o Berlinie”, materiał Urszuli Jabłońskiej pt. „Zróbmy sobie mur”. Wyd. Czarne.
Booking.comDziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Masz pytania, komentarze? pisz śmiało, ale z klasą :-)