Jadąc tu staramy się zrozumieć, po jaką cholerę Stalin miał takie parcie na zajęcie tych ziem i co tak naprawdę chcieli tu robić naziści. Co do tych drugich, to krążące wokół ich działalności mity, nadal rozpalają wyobraźnię poszukiwaczy skarbów i przyjezdnych turystów. Są one do dziś niewyjaśnione.
Podziemny kompleks „Osówka” wchodzi w skład ogromnego projektu budowlanego „Riese” – w tłumaczeniu „Olbrzym”. „Riese” składało się z 7 kompleksów wydrążonych w Górach Sowich oraz Zamku Książ.
Podziemny kompleks Osówka umiejscowiony jest w miejscowości Głuszyca na Dolnym Śląsku.
Obiekt powstawał z katorżniczej pracy więźniów (głównie Żydów) zgromadzonych w miejscowych podobozach Gross – Rosen w Rogoźnicy. Budowa trwała od 1943 – 45 roku (prace trwały do samego końca wojny, w maju ’45 roku detonowano i maskowano wszystkie wejścia do obiektu). Pod względem zaawansowania prowadzonych tu prac, Osówka jest najlepiej ukończonym, w sensie budowlanym obiektem projektu Riese. Składa się z długiego systemu wydrążonych w skale korytarzy, umocnień i potężnych hal. Spora część z nich została obetonowana.
Wewnątrz zbudowano wartownię dla SS-manów, tak aby nikt nie powołany nie dostał się wgłąb budowli. Na powierzchni pozostały dwa obiekty tworzące naziemną infrastrukturę – „kasyno” oraz „siłownia” (nazwy są umowne). Do podziemi prowadził szyb windowy. „Kasyno” to jednolita, jednopiętrowa budowla w kształcie domku, z dużymi otworami na okna. Można wejść do środka. Kasyno miało służyć jako centrum operacyjne kompleksu. Często wokół „kasyna” często odbywają się rozgrywki paintballa. Gracze przenoszą się w okres wojennej zawieruchy i jako partyzanci staczają bitwę z zasranymi nazistami. „Siłownia” jest tajemnicza. W zasadzie to tylko fundamenty pod jakiś obiekt techniczny. Słyszeliśmy, że mogła to być elektrownia wodna lub nawet przyszła atomowa, ale to tylko konfabulacja fantazyjnych odkrywców. Najbardziej pewna jest teoria o przeznaczeniu tego obiektu do celów wentylacyjnych dla wydrążonych sztolni.
Zastanówmy się na chłopską logikę, co takiego mogli tu stworzyć Niemcy. Roboty przy „Riese” ruszyły w ’43 roku, ale sam projekt tej inwestycji mógł być opracowany dużo wcześniej. Góry Sowie wchodzące w skład Sudetów należały wówczas do Niemiec. Polska i Czechy zostały zaanektowane przez III Rzeszę. Front zachodni i wschodni były oddalone grubo ponad 1000 kilometrów. Gęste lasy skutecznie maskowały wszystko pod swoją koroną. Nakładając na to moskitierę, tworzy się skrytka wręcz perfekcyjna. Gdzie zatem mogło być bezpieczniejsze miejsce? Ten fakt mocno przemawia za tą lokalizacją.
Dodatkowym atutem były złoża mineralne, w które obfitowało te pasmo Sudetów. Istotnie ważne były złoża uranu, który był niezbędny przy opracowywaniu cudownej broni Hitlera – „Wunderwaffe”. Specjalnie dobrane grono naukowców pracowało nad stworzeniem bomby jądrowej, a więc miejsce z dostępem do uranu wydaje się wręcz idealne.
Drążone hale w górach mogłyby teoretycznie zapewnić bezpieczne miejsce do prowadzenia badań i urządzenia sporego laboratorium. Drugim przeznaczeniem dla tych obiektów mogły być wielkie komory dla linii produkcyjnych zbrojeniówki. Taki kompleks funkcjonował już w Niemczech pod nazwą Mittelbau Dora. W jego podziemnym świecie Niemcy wytwarzali latające bomby i rakiety V-1 oraz V-2. W 1943 roku, w wyniku alianckiej „Operacji Hydra”, blisko 600 samolotów bombowych RAFu, zbombardowało ośrodek konstrukcyjny rakiet V-2 we wschodniej części Peenemünde. Po tym nalocie zapadła decyzja o przeniesieniu produkcji w bezpieczne miejsce pod ziemią.
Ta sama sytuacja dotyczyła innych zakładów i biur projektowych na terenie całej Rzeszy. Miejsca, do których docierały bombowce aliantów, nie nadawały się do celów produkcyjnych. Mieszkańcy, w tym inżynierowie i naukowcy, także nie byli bezpieczni. Stąd też decyzje o szybkich przenosinach w miejsca zapewniające ochronne warunki.
Góry Sowie były zatem idealną lokalizacją.
Ciekawostką jest fakt, że w roku 1944, pieczę nad „Riese” przejęła nazistowska organizacja Todt, która specjalizowała się w budowie najważniejszych obiektów wojskowych III Rzeszy. Postępy budowlane „Olbrzyma” (niem. Riese) były na tyle powolne, że wściekły Hitler nakazał natychmiastową zmianę zarządcy pracami budowlanymi. Wówczas szeregi pracowników przymusowych zasilili więźniowie z pobliskiego obozu koncentracyjnego Gross-Rosen w Rogoźnicy. Na samym początku do prac przy budowie zmuszano włoskich żołnierzy, którzy postawili się Mussoliniemu, za co zostali uwięzieni i wysłani na roboty do Niemiec. W miarę postępu prac i zmianie sytuacji, do katorżniczej pracy wykorzystywano głównie żydów przywiezionych z łódzkiego getta, Węgier oraz Grecji.
Wokół budowy utworzono 13 podobozów Gross-Rosen, w których przetrzymywano w nieludzkich warunkach ponad 14 tysięcy ludzi!.
Obdartych z godności ludzi przywożono na miejsce transportem kolejowym, w warunkach uwłaczających człowieczeństwu. Warto w tym miejscu przeczytać książkę „Za drutami śmierci”- Abrahama Kajzera – ocalałego więźnia podobozu w Górach Sowich. Czytając wspomnienia tego Pana, czuć ciarki przechodzące po plecach… . Kompleks „Riese” od strony więźnia równał się piekłu na ziemi!. Przy budowie zginęło 7 tys. ludzi… . Zapewne część zabitych spoczywa do dziś, w nieodkrytych jeszcze przestrzeniach podziemnych korytarzy… .
Najczęściej powtarzaną hipotezą dotyczącą przeznaczenia kompleksu „Osówka”, jest jej budowa na nową kwaterę Hitlera oraz najważniejszych ministerstw III Rzeszy. Od roku 1941 i agresji Niemców na ZSRR, Hitler przebywał w swojej kwaterze w Wilczym Szańcu, z którego dowodził wojskami podbijającymi Związek Radziecki. Sytuacja uległa zmianie, w momencie kiedy wojska Wermachtu i Waffen SS dostają wciry na froncie wschodnim. Hitlerowi grunt pali się pod nogami. Jak nigdy dotąd potrzebuje tu i teraz swojej „cudownej broni”.
Fakty wskazują, że beznadziejna sytuacja wojsk niemieckich na froncie wschodnim, w Europie zachodniej i północnej Afryce wpłynęły diametralnie na decyzje o przeznaczeniu „Osówki”, jak i całego kompleksu Riese. Naziści wiedzą, że bez nowej broni (bomba jądrowa byłaby przełomem w dalszych losach wojny), będą mieli nie lada problem w odniesieniu jakiegokolwiek zwycięstwa. Stąd tak ostre ciśnienie i nacisk na szybką budowę podziemnych kompleksów, w których Hitler mógł potajemnie umiejscowić badaczy oraz produkcję nowych rozwiązań zbrojeniowych.
Rozkaz Hitlera był nieodwołalny! W III Rzeszy panowała jedna i sztywna zasada – raz wydany rozkaz nie mógł być odwołany. Miało to na celu pokazanie wszystkim, że Kanclerz Rzeszy jest nieomylny w podejmowaniu decyzji. Jakiekolwiek zmiany i odwołania naraziłyby reputację „wodza”. Zauważcie, że budowa „Olbrzyma” i prace na Zamku Książ realizowane były do ostatniego dnia. Armia Czerwona stała praktycznie u bram budowy. Nikt nie śmiał złamać rozkazu Führera, i ta zasada pozostała do dziś. Nie spotkałem się do tej pory z żadnym Niemcem mówiącym źle o Pani Kanclerz.
Obecnie udostępniono dla ruchu turystycznego 3 obiekty z kompleksu „Riese”: Osówkę, Włodarza oraz Sztolnie Walimskie. Obiekty te posiadają stosowną infrastrukturę i zaplecze turystyczne. Pozostałe są dostępne, ale we własnym zakresie. Odradzamy wejścia do „dzikich” sztolni na własną rękę. To jest bardzo niebezpieczne. Podziemne Miasto „Osówka” jest największym kompleksem wydrążonych tuneli i gotowych, obetonowanych ścian. Będąc tu można wyobrazić sobie efekt końcowy prowadzonych prac, oraz rozmach z jakim realizowano ten największy projekt górniczo-budowlany III Rzeszy!. Przyjeżdżając w to miejsce, oddajecie hołd zniewolonym ludziom, więźniów nazistów, którzy w większości przypadków oddali swoje życie, nie wytrzymując trudów katorżniczej pracy, głodu i wszechobecnych chorób… .
Poczytaj także o podziemiach Altwasser, kompleksie Arado i tajemnicach wałbrzyskiego zamku:
- https://www.samochodemnawakacje.pl/co-ukryto-w-podziemiach-altwasser/
- https://www.samochodemnawakacje.pl/czy-arado-ma-cos-wspolnego-z-ufo/
- https://www.samochodemnawakacje.pl/tajemnice-walbrzyskiego-zamku/
WYRUSZASZ W PODRÓŻ? BĘDZIESZ JEŹDZIĆ NA NARTACH? UBEZPIECZ SIĘ! kliknij w poniższy baner i znajdź najlepsze dla siebie ubezpieczenie!
Szukasz najlepszego noclegu w pysznej cenie? Rezerwuj z Booking.com i Airbnb – pakiet korzyści dla Ciebie!
Masz pytania, komentarze? pisz śmiało, ale z klasą :-)