Przez dzieje wieków chrześcijański lud Europy zmagał się z zagrożeniami ze strony wyznawców islamu. Polacy walczyli z wieloma wrogami — od krzyżaków, poprzez Szwedów, Turków Osmańskich, Bolszewików i niemieckich okupantów. Dochodziło do wielu bitew. Te największe z góry wydawały się przesądzone na przegraną, a jednak zawsze pojawiała się jakaś niezwykła siła, która przechylała szalę zwycięstwa na oddziały chrześcijańskie! Czy tą siłą była Matka Boska, interweniująca z niebios?
Maryja Królowa Polski broni umiłowanego narodu / obraz AI Copilot
Maryja z Dzieciątkiem Jezus
Przyjrzyjmy się zatem kilku największym bitwom, w których Maryja Matka Boska miała pomagać walczącym oddziałom chrześcijan. Zaznaczmy jednak, że we wszystkich tych historiach, nigdy nie interweniowała bez przyczyny, a zawsze za sprawą wezwań i modlitw płynących od ludzi pełnych wiary.
Maryja Królowa Polski /Copilot AI
W dziejach Polski i polskich władców, zapisano na kartach historii kilka decydujących bitew, które uchroniły ojczyznę oraz jej mieszkańców. Były też takie, w których polskie zastępy uchroniły Europę przed islamizacją ze strony Osmanów i bolszewizmem z Rosji.
Bitwa pod Grunwaldem
W lipcu 1410 roku sprzymierzone wojska polsko — litewskie, wspierane przez oddziały ruskie, czeskie i tatarskie, ruszyły do boju z rycerstwem krzyżackim. Wydarzenie to miało miejsce pod Grunwaldem. W chwili rozpoczęcia ataku rycerstwo sprzymierzonych ruszyło na wroga, odśpiewując tysiącem gardeł „Bogurodzicę”. Efekt grzmiącego śpiewu musiał być piorunujący!.
Sztandar króla Władysława Jagiełły zawierał wizerunek Matki Bożej Jasnogórskiej. To niezwykłe płótno, przepojone duchem wiary i nadziei, stało się symbolem potęgi i jedności narodu polskiego. Na polecenie Jagiełły namalowano także obraz Matki Bożej Zwycięskiej, przed którym król modlił się tuż przed bitwą, prosząc Maryję o zwycięstwo dla swojego narodu. Pomoc nadeszła. Polskie oręże zwyciężyło, a ekspansja krzyżaków na wschód została zahamowana. Polska wraz z Litwą wzmocniła się na arenie międzynarodowej, natomiast potęga zakonu legła w gruzach.
Chlubą Polaków były zastępy skrzydlatej husarii. Husaria powstała w 1503 roku, stanowiła elitarną ciężką jazdę w Rzeczypospolitej Obojga Narodów. W jej skład wchodzili rycerze z najzamożniejszej szlachty, a charakterystyczną oznaką były przyczepione do siodła lub zbroi długie skrzydła. Husaria była jedną z najskuteczniejszych formacji kawaleryjskich w historii wojskowości. Jej zadaniem podczas bitwy było wbicie się w ugrupowanie nieprzyjaciela i złamanie jego szyków.
Husaria przyczyniała się do wielu zwycięstw w bitwach ze Szwedami, Turkami i wojskami rosyjskimi. Na polu bitwy pędzące zastępy z postawionymi skrzydłami budziły lęk, szacunek i podziw u przeciwnika.
Jak myślicie, czyj wizerunek znajdował się na napierśniku Husarza? Oczywiście, że Maryi Matki Bożej!
Husaria – napierśnik z wizerunkiem Matki Bożej /Wikipedia
Potop szwedzki i Śluby Lwowskie
Król Jan Kazimierz modlił się do obrazu Matki Bożej Łaskawej — Ślicznej Gwiazdy Lwowa, dziękując jej za zwycięstwo w bitwie pod Beresteczkiem. Następnie, 1 kwietnia 1656 roku, złożył uroczyście śluby lwowskie, zawierzając ojczyznę pod opiekę Matki Bożej, którą nazwał Królową Korony Polskiej. Te uroczyste zobowiązania miały jedno jasne przesłanie: pobudzić całe społeczeństwo do walki z najeźdźcami, a także podkreślić miłość do ojczyzny i jej narodu. W tamtym czasie Rzeczpospolita była prawie w całości opanowana przez Szwedów i Rosjan, a losy kraju były w niebezpieczeństwie. Ślubowanie króla przed obrazem Maryi odbyło się w obecności nuncjusza papieskiego Pietro Vidoniego oraz całego dworu królewskiego.
Obraz Matki Bożej Łaskawej w katerze we Lwowie /Wikipedia
Śluby lwowskie były dziełem świętego Andrzeja Boboli, który stworzył ich treść.
Obrona Jasnej Góry przy wsparciu Maryi Matki Bożej – Królowej Polski /Copilot AI
Obrona klasztoru na Jasnej Górze
Należy przypomnieć także cudowną obronę klasztoru na Jasnej Górze, która tchnęła ducha walki i zwycięstwa nad Szwedami. W 1655 roku, podczas potopu szwedzkiego, klasztor na Jasnej Górze stał się miejscem heroicznej obrony. Mimo przeważających sił wroga, obrońcy pod wodzą ojca Kordeckiego odparli atak i nie poddali klasztoru wrogiemu wojsku.
Cudowny Obraz Matki Bożej Jasnogórskiej w sukience brylantowej i koronami papieża św. Piusa X /Wikipedia
Jak głosi legenda, widoczne blizny na policzku Matki Boskiej, pochodzą od zacięć miecza jednego z bandytów (mówi się, że byli to husyci), którzy w 1430 roku napadli na klasztor Paulinów na Jasnej Górze. Sanktuarium zostało okradzione, a wśród zrabowanych rzeczy był właśnie święty obraz Matki Bożej Jasnogórskiej z Dzieciątkiem Jezus. Kiedy bandyci chcieli włożyć go do wozu konnego i odjechać ze skradzionymi rzeczami, konie nagle odmówiły ruszenia z miejsca. Wówczas obraz rzucono na ziemię, a jeden z bandytów próbował pociąć go mieczem. Po dwóch zadanych ciosach na wizerunek Maryi złodziej padł na ziemię i stracił życie. Uszkodzonym obrazem zaopiekował się wówczas sam król Władysław Jagiełło. Nakazał przewiezienie obrazu do Krakowa, gdzie poddano go fachowej konserwacji, dzięki czemu możemy podziwiać go do dziś. Obraz Matki Bożej Częstochowskiej jest świadectwem walki niepodległościowej Polaków na przestrzeni wieków. Jest symbolem nadziei, wiary i narodowej tożsamości Polaków.
Przeczytajcie także niezwykłą historię aresztowania obrazu Matki Bożej Częstochowskiej przez komunistów — tak bali się Maryi, że uwięzili ją na kilka lat!
Bitwa pod Lepanto — warzyły się losy chrześcijańskiej Europy!
W październiku 1571 roku, na wodach Morza Jońskiego, rozegrała się jedna z najważniejszych bitew morskich w historii świata chrześcijańskiego – Bitwa pod Lepanto. To starcie pomiędzy flotą Imperium Osmańskiego a Ligą Świętą (w skład której wchodziły m.in. Hiszpania, Republika Wenecka i Państwo Kościelne). Z inicjatywy papieża Piusa V rozpoczęto masowo odmawiać Różaniec we wszystkich kościołach i klasztorach, a także organizować procesje maryjne i pościć. Ludzie nieśli w procesji po Rzymie obraz Matki Bożej Śnieżnej — Salus Populi Romani, który później będzie licznie kopiowany i umieszczany w różnych kościołach w Europie. Jedna z pierwszych jego kopii trafiła również do Polski i przysłuży się w zwycięskiej dla Polaków bitwie, kilkadziesiąt lat później — również z armią turecką, o czym piszemy w dalszej części artykułu.
Bitwa pod Lepanto autorstwa Andrea Vicentino (ok. 1571-1600), Museo Correr, Wenecja /Wikipedia
Siły chrześcijańskie na morzu dowodzone były przez księcia Juana de Austrię — nieślubnego syna cesarza Karola V Habsburga. Muzułmańską flotę reprezentował admirał Ali Pasza. Bitwa była niesamowicie krwawa i zacięta. Przewaga Turków była spora, jednak pojawienie się Maryi na pokładzie galery dodała ogromnej siły obrońcom chrześcijaństwa. Wówczas także zmieniły się warunki pogodowe na ich korzyść.
„Alegoria Bitwy pod Lepanto” autorstwa Paolo Veronese (ok. 1572, Gallerie dell’Accademia, Wenecja) /Wikipedia
W Rzymie papież doznał widzenia, w którym Matka Boska nakrywa swoim zielonym płaszczem chrześcijańską flotę, która odnosi zwycięstwo, powstrzymując ekspansję Imperium Osmańskiego. Papież Pius V ustanowił datę wielkiego triumfu nad Turkami świętem Matki Boskiej Różańcowej.
Bitwa pod Chocimiem — najazd Turków na Rzeczpospolitą!
Jest 352 rok n.e. i pełnia lata w starożytnym Rzymie. Matka Boża ukazała się we śnie papieżowi Liberiuszowi oraz patrycjuszowi Janowi, polecając im wybudowanie świątyni w miejscu, w którym następnego dnia znajdą śnieg (przypominamy, że była pełnia lata). Nazajutrz papież i patrycjusz zobaczyli na wzgórzu Eskwilińskim (jednym z siedmiu wzgórz Rzymu, położonym na wschód od Koloseum) świeży śnieg, nakazując od razu budowę w tym miejscu świątyni poświęconej Matce Bożej. Po zbudowaniu świątyni nazwanej Santa Maria Maggiore, wewnątrz niej umieszczono obraz Matki Bożej Śnieżnej — Salus Populi Romani.
Obraz ten zasłynął w zwycięskiej bitwie morskiej pod Lepanto. Obraz ten stał się bardzo popularny i licznie kopiowany. Jedna z pierwszych kopii została umieszczona w kościele dominikanów w Krakowie. Jego święta moc dla Polski i Polaków miała dopiero zostać ukazana.
W 1621 roku licząca ponad sto tysięcy żołnierzy armia turecka wkracza w granice Rzeczypospolitej. Polacy z Kozakami i Litwinami gromadzą wówczas 40-tysięczną armię pod wodzą hetmana Karola Chodkiewicza i rozbijają obozowisko nad Dniestrem pod Chocimiem. Przewaga sił najeźdźcy nie wygląda optymistycznie, wręcz dowodzący sułtan jest pewny zwycięstwa! Zagrożenie islamizacją Rzeczypospolitej Obojga Narodów było wówczas bardzo realne. W dniu decydującej bitwy — 3 października 1621 roku, w Krakowie rozpoczyna się wielka procesja różańcowa — nie mogło być inaczej, skoro we wcześniejszej bitwie pod Lepanto, sam papież modlił się i nawoływał do modlitwy różańcowej skierowanej do Maryi.
Józef Brandt – Bitwa pod Chocimiem /Wikipedia
Społeczeństwo Krakowa pod wodzą duchownych rozpoczynają wielogodzinną procesję po ulicach miasta, z kopią obrazu Matki Bożej Śnieżnej i różańcem w ręku. Ludzie ze wszystkich stanów społecznych idą w pełnym zjednoczeniu, prosząc w modlitwach Matkę Boską o pomoc naszemu orężu w odparciu oddziałów Osmańskich. Pomoc nadeszła. Tak jak w przypadku bitwy morskiej pod Lepanto — ten sam wizerunek Matki Boskiej Śnieżnej i dodatkowo Matki Boskiej Częstochowskiej, w cudowny sposób zmieniają przebieg wydarzeń i losy bitwy. Sama Maryja ukazała się hetmanowi Chodkiewiczowi i wypowiedziała do niego jedno słowo: „Wytrwałość”.
Hetman wielki litewski Jan Karol Chodkiewicz /Wikipedia
Niesamowitą sytuacją staje się nagłe powstrzymanie ataków ze strony Turków i wysunięcie przez nich propozycji zawarcia pokoju, ostatecznie na warunkach korzystnych dla Polaków!
Czy w tym przypadku Matka Boska wpłynęła na decyzje sułtana, chroniąc swój umiłowany naród i jego ojczyznę? Dokładnie tak.
W roku 1683, w cieniu Wiednia, rozegrała się jedna z najważniejszych bitew w obronie chrześcijaństwa. To starcie miało ogromne znaczenie dla losów Europy i przyniosło zwycięstwo nad Imperium Osmańskim. W centrum tego wydarzenia stał polski król — Jan III Sobieski.
Imperium Osmańskie ostrzyło zęby na kolejne ziemie należące do Habsburgów. Sobieski wyruszył z orężem na prośbę papieża. Po drodze zatrzymał się na Jasnej Górze.
Bitwa pod Wiedniem — obrona Europy Środkowej przed islamizacją
Dnia 12 września 1683 roku pod Wiedniem rozegrała się jedna z najważniejszych bitew lądowych w historii Europy. Wojska polsko-cesarskie pod dowództwem króla Jana III Sobieskiego stanęły naprzeciw potężnej armii Imperium Osmańskiego dowodzonej przez wezyra Kara Mustafę. Stolica Austrii znajdowała się w oblężeniu. Turcy, pewni swego zwycięstwa, szykowali się do szturmu. Wiedeń, a co za tym idzie, cała Europa Środkowa zagrożona była podbojem i islamizacją.
Jan III Sobieski w drodze pod Wiedeń zatrzymał się w klasztorze na Jasnej Górze — w sierpniu 1683 roku. Była to jego trzecia pielgrzymka do tego sanktuarium maryjnego. Król modlił się przed cudownym obrazem Matki Bożej Częstochowskiej o błogosławieństwo i opiekę w bitwie, na którą zmierzał ze swoją armią. Wyruszając na pomoc „wiedeńczykom”, nie wiedział, ile zbierze po drodze zbrojnych, nie wiedział, czy wróci do domu z tarczą, czy na tarczy, ryzykował ogromnie, zostawiając Polskę bez króla, bez opieki najważniejszego oręża, które wraz z nim ruszyło na wroga. Martwił się bardzo co stanie się z ojczyzną i jej mieszkańcami, w razie przegranej. Był jednak pewny jednego — Rzeczpospolitą pozostawia pod opieką Boga i Matki Bożej, do których zwrócił się z prośbą o pomoc.
Sobieski w wyrazie wdzięczności za dotychczasowe łaski i prośbą o dalszą opiekę Matki Bożej, złożył wotum w postaci złotej tablicy z herbem Sobieskich — Janiną — oraz łańcucha ze szmaragdami.
Jan III Sobieski z gorsetem z wyhaftowanym wizerunkiem Matki Boskiej Częstochowskiej /Wikipedia
Pobyt króla w Jasnej Górze był również okazją do spotkania z magnatami i szlachtą, którzy popierali jego plany odsieczy Wiednia. W klasztorze odbyła się rada wojenna, na której omawiano plany bitwy.
Bitwa pod Wiedniem rozpoczęła się 12 września i zakończyła się zdecydowanym zwycięstwem wojsk sprzymierzonych. Sobieski odegrał w tej bitwie kluczową rolę, dowodząc husarią w słynnym ataku, który przełamał szyki osmańskie. Na sztandarach polskich wojsk znajdował się wizerunek Matki Boskiej Częstochowskiej. Ksiądz Stanisław Papczyński, który był kapelanem króla Jana III Sobieskiego, pisał, że podczas bitwy Matka Boska ukazała się na niebie i osłoniła polskich żołnierzy swoim płaszczem.
Jan III Sobieski wysyła wiadomość o zwycięstwie papieżowi Innocentemu XI – Jan Matejko /Wikipedia
Marcello Bacciarelli Oswobodzenie Wiednia przez Jana Sobieskiego /Wikipedia
Zwycięstwo pod Wiedniem miało ogromne znaczenie dla całej Europy. Ocaliło ono Wiedeń i położyło kres ekspansji tureckiej na zachód.
Pobyt Jana III Sobieskiego w Jasnej Górze stał się symbolem jego pobożności i przywiązania do maryjnej tradycji. Król do końca życia był wdzięczny Matce Bożej Częstochowskiej za opiekę i wstawiennictwo.
Wrocław, archikatedra św. Jana Chrzciciela, obraz Madonny Sobieskich /Wikipedia autor Aw58
- Ciekawostka: Obraz Matki Bożej Sobieskiej znajduje się we wrocławskiej katedrze. Prawdopodobnie obraz otrzymał Aleksander Sobieski (syn króla Polski) z rąk papieża Klemensa XI, jako dar dziękczynny za zwycięstwo pod Wiedniem. Następnie królowa Marysieńka ofiarowała go parafii w Międzylesiu. Od 1952 roku obraz znajduje się w katedrze we Wrocławiu. Przyglądając się oczom Maryi, dostrzega się, że spogląda wprost na obserwującego, przemieszczają się za nim w każdą część kościoła. To wyjątkowe odczucie nawiązania więzi wzrokowej z Madonną!
Bitwa Warszawska — obrona Europy przed bolszewizmem
Bitwa Warszawska miała miejsce w sierpniu 1920 roku i nazywana jest Cudem nad Wisłą, i w ewidentny sposób pokazała jak zjednoczenie narodu polskiego i wspólne zwrócenie się w modlitwie oraz prośbie do Boga, potrafi przynieść cuda.
W sierpniu 1920 roku Polska stanęła w obliczu śmiertelnego zagrożenia. Armia bolszewicka nadchodziła pod Warszawę. Polacy, zmęczeni sześcioletnią walką o niepodległość, byli bliscy rozpaczy. Armia była w chaosie, żołnierze rozproszeni i nieprzygotowani do kolejnej morderczej walki. Sam Komendant Józef Piłsudski był wówczas wycofany i przygnębiony.
W tej dramatycznej sytuacji wielu Polaków zwróciło się wówczas z modlitwą do Matki Bożej, prosząc o ocalenie ojczyzny.
Maryja Królowa Polski /Copilot AI
Bitwa miała miejsce 15 sierpnia 1920 roku — w święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Polacy modlili się w kościołach i przydrożnych kapliczkach, prosząc Boga i Maryję o pomoc w obronieniu ojczyzny i wyparciu wroga. Wówczas naród stał się jednością i zaufał Niebu.
Rok 1920 – Rysunek kredą, Henryka Grombeckiego wykonany w 1920 roku w Warszawie /Wikipedia
Alegoria zwycięstwa w 1920 roku; Warszawo naprzód, obraz Zdzisława Jasińskiego /Wikipedia
Polski żołnierz, ten, który jeszcze wczoraj był wycofany i bez wiary na zwycięstwo, wtem stał się waleczny i ruszył na wroga. Marszałek Piłsudski chwycił z zapałem za ster dowodzenia i postanowił poprowadzić swoją armię do walki!. Polska obrona nie dała się złamać! Według relacji wielu świadków, nad polem bitwy ukazała się na niebie Matka Boża. Jej postać, jaśniejąca blaskiem, unosiła się nad polskimi żołnierzami, dodając im otuchy i sił do walki. Bolszewicy, przerażeni tym niezwykłym zjawiskiem, rzucili się do ucieczki.
Bitwa Warszawska zakończyła się zdecydowanym zwycięstwem Polaków. Armia bolszewicka została pokonana i zmuszona do odwrotu. Cud nad Wisłą ocalił Polskę przed bolszewicką okupacją i utorował drogę do jej dalszego rozwoju. Europa Zachodnia została ocalona przez zalewem czerwonej zarazy.
Polski plakat rekrutacyjny z 1920 roku /Wikipedia
Przypuszczalnie cud nie miałby miejsca, gdyby nie zdecydowana postawa kościoła i polskich duchownych, którzy potrafili zjednoczyć naród polski i wspólnie poprosić o pomoc Boga oraz Bogarodzicę. Obecny w Warszawie Nuncjusz Apostolski — Achille Ratti (późniejszy papież Pius XI od 1922 do 1939 roku), zdecydował się świadomie na pozostanie w stolicy Polski i wspieranie duchowe Polaków. Wśród walczących na polu bitwy znalazło się wielu kapłanów. Jednym z nich był ksiądz Ignacy Skorupka, który zginął od kuli na polu bitwy pod Ossowem, udzielając pomocy rannym i umierającym.
Ponowne zawierzenia Polski Matce Bożej
We wrześniu 1946 roku, milion wiernych zebrał się na Jasnej Górze w celu złożenia Aktu Ofiarowania Niepokalanemu Sercu Maryi. Dokonano uaktualnienia Ślubów Lwowskich, złożonych przez króla Polski Jana Kazimierza. Polacy ofiarowali się Najświętszej Panience, prosząc ją o opiekę nad Polską. Inicjatorem tego wydarzenia był ówczesny prymas Polski kardynał August Hlond.
Prymas Polski August Hlond Wikipedia – słowa „Zwycięstwo, gdy przyjdzie, przyjdzie przez Maryję” zostały wypowiedziane przez kardynała Augusta Hlonda na łożu śmierci 22 października 1948 roku w Warszawie /Wikipedia
Dziesięć lat później, w 300-tną rocznicę ślubów Jana Kazimierza z Maryją, Prymas Polski Kardynał Stefan Wyszyński, internowany przez komunistów, napisał nową treść ślubów (nawiązujących do nowej sytuacji w Polsce) i przekazał ją na Jasną Górę. Śluby podkreślały suwerenność Polski i wolność Polaków, a także zawierzały Niepokalanej cały kościół katolicki w Polsce.
Podsumowując niniejszy artykuł, przytaczamy słowa Prymasa Polski Augusta Hlonda, które wypowiedział na łożu śmierci w 1948 roku: „Zwycięstwo, gdy przyjdzie, przyjdzie przez Maryję”.
Odwiedź nasz kanał na You Tube i zobacz jakie filmy przygotowaliśmy
Literatura:
- Wincenty Łaszewski — Zwycięstwa z pomocą Nieba — wyd. Esprit
- o. Livio Fanzaga — Podpis Maryi — wyd. Esprit
- Arda Roccalas — Maryja ocala świat — wyd. Faber
- Jorg Muller — Dlaczego Maryja ukazuje się tak często — wyd. Adam
Zobacz miejsce, w którym Jan Chrzciciel ochrzcił Jezusa Chrystusa oraz poznaj objawienia Maryi w Gietrzwałdzie
Masz pytania, komentarze? pisz śmiało, ale z klasą :-)