Witajcie! Mamy dla Was świetną propozycję na zbudowanie i rozwijanie rodzinnej pasji oraz przeżycia niezapomnianej przygody z duchem gór. Wspólne zainteresowania rodziców i dzieci to najlepszy sposób na zbudowanie długotrwałych relacji. Dzieci szukają ciekawych inspiracji i zazwyczaj cieszą się, jak pomagają im w tym dorośli.

Zdobywca odznaki „Korona Sudetów Polskich” to doskonały pomysł na spędzanie wolnego czasu i wspólne wypady za miasto. Dzieciaki zamiast ślęczeć przed kolejną grą na konsolę mogą aktywnie spędzać czas ze swoimi rodzinami. W skład „Korony Sudetów Polskich” wchodzi 31 najwyższych szczytów i wzniesień w polskiej części Sudetów.

Sudeckie szlaki stoją dla wszystkich otworem i tak naprawdę wystarczy poświęcić jeden wolny dzień lub weekend (w zależności od indywidualnych możliwości finansowo-czasowych), aby wybrać się w góry i przeżyć niezapomnianą przygodę oraz zdobyć do książeczki pieczątki weryfikacyjne.

Pierwszym krokiem jest zakup specjalnej książeczki do gromadzenia pieczątek i znaczków. Dla dzieci przygotowano specjalne, kolorowe wydanie, które ma dodatkowo mobilizować je do działania. Inicjatorem odznaki jest wrocławski PTTK.

Naszą przygodę zaczęliśmy od jednodniowej wędrówki na najwyższy szczyt Gór Wałbrzyskich – Borową (853 m n.p.m.), która tak naprawdę zdetronizowała uchodzący za najwyższy szczyt wałbrzyski Chełmiec (851 m n.p.m.). Pomimo 2 metrowej przewagi, Borowa nie wchodzi w skład Korony Gór Polskich – 28 szczytów poszczególnych pasm górskich Polski.

Zmotoryzowani piechurzy obierają kierunek na dolnośląskie uzdrowisko Jedlina Zdrój. Najlepiej wpisać do nawigacji hasło: Pokrzywianka – Jedlina Zdrój i dojechać na bezpłatny parking pod Borową. Obok znajduje się regionalna gospoda dla spragnionych jadła i napitków.

Z parkingu rozpoczynamy powolną wspinaczkę po nowo wybrukowanej drodze – dostępnej tylko dla spacerowiczów i rowerzystów. Świetnym rozwiązaniem jest powolny marsz z kijkami do nordic walking. Pierwsze wzniesienie jest dość wymagające i warto zrobić sobie krótki postój na zregenerowanie sił. Niestety pomysłodawca nie zapewnił żadnych ławeczek ani drewnianych wiat, pod którymi można byłoby się schować przed deszczem lub zjeść zabraną wałówkę.

Po około 15 minutach (w zależności od tempa chodu) dochodzimy do Koziej Przełęczy, która rozwidla się na 6 różnych kierunków. Nas interesuje szlak prowadzący na szczyt Borowej i tutaj mamy do wyboru dwie możliwości:

1. SZLAK CZARNY – Przełęcz Kozia – ostra wspinaczka – Borowa – Rozdroże ptasie – Kamionka – Rozdroże nad Starym Glinikiem – Glinik Stary (pętla autobusowa) – trasa ekstremalna, którą częściowo pokonuje się z napędem włączonym na cztery, czyli dwie łapki i dwie nóżki! To trasa dla twardzieli 🙂
2. SZLAK CZERWONY – zdecydowanie przyjemniejszy i bardziej komfortowy. Z przełęczy Koziej wędrujemy ubitą ścieżką aż do kolejnego rozwidlenia na przełęczy nad Borową. Tak naprawdę można tu dojść w jakieś 10-15 minut.

Przełęcz położona jest na wysokości 660 m n.p.m. Bułka z masłem. Dalej pod lekkim nachyleniem wspinamy się wyżej i wyżej, aż do Rozdroża pod Borową (675 m n.p.m.). Tutaj dopiero zaczyna się prawdziwa przygoda!
Dojście na szczyt do wieży widokowej znajduje się na sporym wzniesieniu 😀

Czas wejścia na szczyt to około 20 minut. Pierwsze metry są bardzo trudne. Łupkowe podłoże nie ułatwia wspinaczki i trzeba się lekko nagimnastykować. W tym miejscu kierujemy apel do Nadleśnictwa o wykonanie poręczy w formie grubego sznura lub drewnianych belek. Starsze osoby nie mają czego się trzymać i byliśmy świadkiem jak jedna z pań zjechała na tyłku, trzymając dziecko na rękach. Taka sytuacja nie powinna mieć nigdy miejsca i należy to zmienić.

Na szczycie Borowej znajduje się 15 metrowa, lekko futurystyczna wieża widokowa, oddana do użytku w grudniu 2017 roku. Stalowa konstrukcja ma 16,5 metrów i przybiera kształt hiperboloidy jednopowłokowe. Na szczyt konstrukcji wiedzie 90 schodów kręconych wokół stalowego trzonu.
Po wdrapaniu się na samą górę, wszelkie trudy wędrówki i wspinaczki zostają przyćmione wspaniałym widokiem na Wałbrzych i Jedlinę Zdrój. Dla takich chwil warto się pomęczyć!

Wokół wieży wybudowano drewnianą chatkę z zadaszeniem oraz wyznaczono miejsca do palenia ognisk.

Pamiętajcie! Wychodząc w góry zawsze bądźcie przygotowani na zmianę pogody i bądźcie odpowiednio ubrani. Najlepiej założyć trekkingi i lekki ubiór o dobrych właściwościach termicznych. W plecaku muszą znaleźć się woda i kaloryczny posiłek. Warto dołożyć ciepłe ubranie zrolowane w kłębek dla oszczędzenia miejsca. Przyda się także przeciwdeszczowa pelerynka z kapturem. Nie zapomnijcie także o kijach do nordic walking. Zalecamy buty do trekkingu ze względu na komfort chodzenia, wspinaczki i ochrony kostki przed zwichnięciem.

Poznaj nasz kanał na You Tube!

(do Jedliny Zdrój dojedziecie także komunikacją miejską z Wałbrzycha. Do przystanku nieopodal „Pokrzywianki” dojeżdża autobus nr 5.

Kolejnym naszym celem jest wdrapanie się na Górę Chełmiec i Wielką Sowę. Do zobaczenia na szlaku!

#góraborowa #jedlinazdrój #górywałbrzyskie #sudety #samochodemnawakacje