fbpx

„Samochodem na weekend z Polski” – najnowsza książka wyd. Bezdroża

Marzysz o ekscytującej podróży, ale nie masz czasu na dalekie wyjazdy? Nie musisz wybierać egzotycznych kierunków, żeby przeżyć niezapomniane przygody! Wystarczy ruszyć samochodem i odkryć bogactwo, jakie kryją kraje tuż za polską granicą. Czechy, Niemcy, Austria, Słowacja, Węgry, Rumunia i kraje Bałtyckie – to tylko niektóre z fascynujących miejsc, które czekają na Ciebie na wyciągnięcie ręki.

Jeśli czujesz zew podróży i przygody, lubisz odkrywać ciekawe miejsca, twoim ulubionym fotelem jest fotel kierowcy, a żywiołem asfalt uciekający spod kół – ta książka jest dla ciebie!

Książka „Samochodem na weekend z Polski” dostępna jest w wydawnictwie Bezdroża, a także w Empiku: https://www.empik.com/samochodem-na-weekend-z-polski-patryk-korbel

[materiał autopromocyjny autora]

Zapraszamy do podróży po dziewięciu państwach Europy Środkowo-Wschodniej – oczywiście na czterech kółkach!

Zajrzyj do wnętrza książki i poznaj jej fragment – tutaj

Wystarczy dobrze zaplanować długi weekend lub wziąć kilka dni urlopu, spakować do bagażnika najpotrzebniejsze rzeczy, przekręcić kluczyk w stacyjce i wyruszyć w teren. Zapraszamy w inspirującą podróż samochodem po 9 krajach Europy Środkowo — Wschodniej! — „Samochodem na weekend z Polski”.

Fragment z książki: „Co daje podróżowanie własnym środkiem transportu?”

Przede wszystkim niezależność. Jadąc swoim autem, sami narzucamy tempo, poruszamy się ścieżkami, które sami wybieramy, zabierając z domu taką ilość sprzętu i bagaży, jaką uznamy za stosowną (i jaką pomieści bagażnik). Jesteśmy w pełni mobilni – możemy podjechać np. na bardziej oddaloną plażę lub do wsi, do której nie dociera komunikacja publiczna i wrócić do naszej bazy w dowolnej dogodnej dla nas chwili.

„Samochodem na weekend z Polski” – kilka słów na początek

Samochód umożliwia też odwiedzenie kilku miejsc jednego dnia, co w innym przypadku zazwyczaj jest niemożliwe. Możemy zawczasu zarezerwować kilka miejsc noclegowych (np. tanich kempingów) i przemieszczać się pomiędzy nimi. Nie musimy wypożyczać samochodu na miejscu – mamy pełną swobodę w zwiedzaniu regionu; oczywiście zaoszczędzamy też w ten sposób pieniądze. W razie przypadłości chorobowych któregoś z uczestników wyprawy możemy niezwłocznie podjechać do apteki lub lekarza, ewentualnie szybko wrócić do domu. Jesteśmy w stanie ograniczać koszty, raz na jakiś czas śpiąc w samochodzie (z toalety i prysznica można w takich sytuacjach skorzystać np. przy plaży lub na stacji paliw). Po drodze będziemy mogli zatrzymać się w dowolnym miejscu i zjeść posiłek zabrany ze sobą.

Przed wyjazdem wystarczy przyrządzić ulubione dania, spakować je do pojemników, a na postoju podgrzać na turystycznej kuchence – i gotowe. Można też skorzystać z zestawów dostępnych w sklepach, szybkich i łatwych w przygotowaniu. Z uwagi na – opanowaną, jednak wciąż niewygasłą – pandemię koronawirusa podróżowanie własnym środkiem transportu jest bezpieczniejsze. Unikniemy w ten sposób dłuższego kontaktu z dużą grupą ludzi. Warto jednak pamiętać o jednym. W przypadku wycieczek zorganizowanych wiele aspektów formalnych, logistycznych, zaopatrzeniowych i innych pozostaje w gestii ich inicjatora. Natomiast decydując się na samodzielny wyjazd, to my bierzemy na siebie trudy organizacyjne, a w terenie jesteśmy zdani tylko na siebie. Wszelkie niedogodności techniczne (awaria itp.), drogowe (np. orientacyjne), pogodowe, fizyczne i psychiczne będą na naszej głowie i będziemy musieli podołać im samodzielnie. Czy też – gwoli ścisłości – prawie samodzielnie, bo przecież w żadnym miejscu świata nie brakuje ludzi skłonnych udzielić bezinteresownej pomocy w każdej sytuacji”.

Fragment z przewodnika: „Kraj związkowy Maklemburgia-Pomorze Przednie oferuje niezapomniane wrażenia dla miłośników natury, historii i kultury. Jego zwiedzanie zaczniemy od okolic nadmorskich, gdzie odwiedzimy historyczne kurorty oraz dawny wojskowy ośrodek badawczy. Później zagłębimy się w krainę jezior, by odwiedzić klimatyczne miasteczka i zamek w Schwerinie. Trasę zakończymy podróżą… w czasie – na chwilę przeniesiemy się do przaśnej rzeczywistości życia codziennego w NRD.

Zwiedzamy Niemcy wschodnie - Ahlbeck

Zwiedzamy Niemcy wschodnie – Ahlbeck

Heringsdorf to urokliwy kurort nadmorski, słynący z tradycyjnych koszy i szerokiej plaży. Razem z sąsiednimi miejscowościami, z którymi jest zrośnięty (obecnie mają one status dzielnic) – Ahlbeck i Bansinem, tworzy swoiste „trójmiasto”, zwane cesarskim kurortem. Można tu dojść spacerem ze Świnoujścia – przejście zajmuje kilkadziesiąt minut. W Ahlbeck warto zobaczyć 280-metrowe molo z 1898 r. Przy wejściu na nie stoi zabytkowy zegar, a tuż nad wodą ulokowano pawilon, w którym działa restauracja Seebrücke. Będąc tu, można wybrać się do nowoczesnych Term Bałtyckich (Ostseetherme). Wyróżnia je czteroprocentowa jodosolanka, czerpana z własnego źródła i dodawana do basenów. Obok term wznosi się wieża widokowa. Przez całe „trójmiasto” ciągnie się nadmorska promenada.

Zwiedzamy Niemcy wschodnie - plaża w "cesarskich" kurortach

Zwiedzamy Niemcy wschodnie – plaża w „cesarskich” kurortach

Heringsdorfie znajduje się kolejne długie molo z restauracją „na wodzie” (Ponte di Rialto) oraz… pawilonem handlowym. Ponad stacją kolejową Seebad Heringsdorf wznosi się jeszcze jedna, zapewniająca szeroki widok wieża widokowa. Dodatkową atrakcją jest tu długa „ścieżka w koronach drzew”. Będąc w „mieście śledzi” (niem. Hering – śledź) wypada spróbować Fischbrötchen – bułki ze śledziem, który nie miał jeszcze tarła.

Wojskowy Ośrodek Badawczy w Peenemünde

Wojskowy Ośrodek Badawczy w Peenemünde

Peenemünde historia spotyka się z technologią. Podczas II wojny światowej niemieccy naukowcy i inżynierowie pracowali tu nad tajnym projektem rakiet odrzutowych V1 i V2. Te śmiercionośne pociski miały być cudowną bronią Hitlera. W Wojskowym Ośrodku Badawczym w Peenemünde, zajmującym 25 km2 , pracowało 12 tys. ludzi, w tym wielu robotników przymusowych. W muzeum, które dziś mieści się w dawnej sterowni elektrowni (Historisch-Technisches Museum Peenemünde), można zobaczyć wiele ciekawych eksponatów związanych z historią i technologią niemieckiego rakietnictwa. Kilka eksponatów – rakietę, wyrzutnię lotniczą, pociąg kolei uznamskiej, którym niegdyś dowożono tu pracowników – jest prezentowanych „pod chmurką”. W sąsiedniej placówce (Maritim Museum Peenemünde) eksponowany jest stary radziecki okręt podwodny U-651. Jego wnętrze przenosi do świata filmów o szpiegach i wojnie atomowej.

Radziecki okręt podwodny U-651

Radziecki okręt podwodny U-651

Rugia to największa wyspa Niemiec zachwycająca różnorodnością krajobrazów i bogactwem przyrody. Znajdziemy tu również liczne plaże, niektóre nawet w sezonie wysokim niezbyt licznie oblegane przez turystów. Na wyspie jest wiele ciekawych miejsc. W tym przewodniku polecamy trzy. Będąc tu, warto odwiedzić sąsiadujące ze sobą kurorty Binz i Prora. Ten pierwszy oferuje świetne plaże i dobrze rozwiniętą infrastrukturę, drugi – kilka ciekawostek architektoniczno-historycznych.

Zwiedzamy Niemcy wschodnie - Prora

Zwiedzamy Niemcy wschodnie – Prora

Prora to niedokończony nazistowski ośrodek wypoczynkowy, zaplanowany na jednoczesny pobyt 20 tys. letników. Prace budowlane prowadzono tu w latach 1936–39, później przerwała je wojna. Wśród zrealizowanych obiektów znalazło się pięć gargantuicznych nadmorskich bloków o łącznej długości ok. 2,3 km (sic!) każdy oraz kilka innych budynków. Po wojnie zagospodarowano je jako koszary, a w latach 80. działała tu uczelnia oficerska dla wojskowych kadr państw „Trzeciego Świata”. Miejsce to zaciekawi przede wszystkim zdeklarowanych miłośników i znawców architektury, ale wbrew pozorom nie jest tu nudno i można przyjechać tu także z dziećmi. W całym kompleksie działa kilka muzeów. Obok Centrum Dokumentacyjnego Prory (Dokumentationszentrum Prora), są to: Muzeum Techniki (Old — timer Museum Rügen) z kolekcją starych samochodów i lokomotyw, Muzeum Techniki Wojskowej (NVA Museum Rügen), gdzie można obejrzeć m.in. rozmaite wojskowe pojazdy gąsienicowe, oraz Galileo Wissenswelt – miejsce, w którym zobaczymy rekonstrukcje dinozaurów i innych dawno wymarłych zwierząt. Latem w Prorze odbywa się festiwal rzeźb z piachu, w ramach którego budowane są efektowne prace – budowle, smoki, postaci historyczne. A jakby tego było mało – można tu też odwiedzić „ścieżkę w koronach drzew”. Liczy ona 1250 m długości i prowadzi przez las na wysokości od 4 do 17 m nad ziemią. Na końcu ścieżki czeka 40-metrowa wieża widokowa. Czasem da się z niej wypatrzyć orła bielika. Drugim ciekawym miejscem jest Park Narodowy Jasmund, chroniący zespoły buczyny nadmorskiej i piękne klify, w tym wyjątkowy klif kredowy Königsstuhl, wznoszący się na wysokość 118 m.

Zwiedzamy Niemcy wschodnie - piękno przyrody na wyspie Rugia

Zwiedzamy Niemcy wschodnie – piękno przyrody na wyspie RugiaZwiedzamy Niemcy wschodnie - piękno przyrody na wyspie Rugia

Zwiedzamy Niemcy wschodnie – piękno przyrody na wyspie Rugia

Miłośnicy zabytków sakralnych powinni odwiedzić kościół Mariacki w Bergen auf Rügen. Ta XIV-wieczna ceglana świątynia posiada pięknie rzeźbioną ambonę oraz niezwykłe polichromie zdobiące stropy i część ścian.

Zwiedzamy Niemcy wschodnie - Warnemünde to nadmorska dzielnica Rostocku

Zwiedzamy Niemcy wschodnie – Warnemünde to nadmorska dzielnica Rostocku

Warnemünde to nadmorska dzielnica Rostocku. Można tu poczuć klimat dawnego hanzeatyckiego miasta. Znajduje się tu najszersza plaża na niemieckim wybrzeżu, jej szerokość przekracza miejscami 200 m (sic!). To idealne miejsce na opalanie (lub przesiadywanie w charakterystycznych koszach plażowych), kąpiele, sporty wodne i spacery. Starówka kryje wiele zabytków. Jednym z nich jest latarnia morska z 1897 r. oferująca dookolny widok na okolicę. Warto zajrzeć na Alexandrinenstraße – jedną z najstarszych ulic w Warnemünde. Jej zabudowę tworzą odnowione parterowe domy rybackie, niektóre wzniesione w technice szachulcowej. W jednym z nich mieści się muzeum regionalne (Heimatmuseum Warnemünde), z ekspozycją prezentującą historię miasteczka, a także najważniejszy miejscowy wynalazek – krzesło plażowe. Spacerując promenadą nad jeziorem, zobaczymy eleganckie wille, dziś pełniące rolę hoteli i pensjonatów. Warto zwrócić uwagę na modernistyczny hotel Hübner. Inne ciekawe budynki to willa Heinkela – rezydencja niemieckiego konstruktora lotniczego, i willa służby pogodowej – siedziba niemieckiej meteorologii morskiej. Przy ujściu rzeki Warnow stoi abstrakcyjna rzeźba Great Standing autorstwa Wernera Stötzera. Symbolizuje ona żonę marynarza opłakującą tych, którzy pozostali na morzu. Kurhaus Warnemünde, położony między parkiem miejskim i plażą, to jedno z ikonicznych miejsc Rostocku.

Istnieje od 1928 r. i mieści restaurację Hellas z widokiem na Bałtyk. W Rostocku warto zwiedzić także Muzeum Morskie (Schifffahrtsmuseum Rostock) i zobaczyć zabytki głównego miasta (Stadtmitte) – rynek (Altstad), kościół Mariacki i wieżę Steintor.

Zwiedzamy Niemcy wschodnie - Wismar

Zwiedzamy Niemcy wschodnie – WismarZwiedzamy Niemcy wschodnie - Wismar

Zwiedzamy Niemcy wschodnie – WismarZwiedzamy Niemcy wschodnie - Zamek w Schwerinie

Zwiedzamy Niemcy wschodnie – Zamek w Schwerinie

Zamek w Schwerinie to jedna z najbardziej znanych atrakcji Meklemburgii-Pomorza Przedniego. Przez długi czas stanowił on rezydencję wielkich książąt meklemburskich. Pierścieniowy kształt tej ponadtysiącletniej budowli pochodzi od układu wałów słowiańskiego grodu, wzniesionego ok. 965 r. na wysepce na jeziorze Schweriner See. Dzisiejszy zamek nabrał kształtu po przebudowie w XIX w. Za wzór posłużyły m.in. renesansowe zamki we Francji. Detale przejęto z zamku Chambord nad Loarą. Otoczony świetnie utrzymanymi, rozległymi ogrodami zamek wygląda jak z bajki. W skład założenia wchodzą: alejki, trawniki, żywopłoty, grupy krzewów i drzew, stawy, w tym duży zbiornik o wyjątkowym kształcie krzyża (a może berła?), mostki, amfiteatr, oranżeria, groty i inne obiekty małej architektury. Dziś zamek jest siedzibą parlamentu Meklemburgii-Pomorza Przedniego.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

About

You may also like

Masz pytania, komentarze? pisz śmiało, ale z klasą :-)